Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2020

LIPIEC, SIERPIEŃ 2019 - MAROKO I DALEJ

Obraz
Nasze zwiedzanie Portugalii, potem znowu Hiszpanii, mimo, że czasami nie są to nowe miejsca, budują u mnie uczucie podniecenia, niecierpliwości, łaknienia nowych wrażeń. Tak też było i tym razem. Chłonęłam widoki, zabytki i wszystko, co oko złapało po drodze jadąc samochodem, nie mogąc się nadziwić ileż to jest miejsc do zobaczenia w naszej małej Europie. Dusza była jeszcze spokojna, wszak przed nami całe długie dwa tygodnie kolonii Moany, mamy czas na wiele przyjemności. Podświadomie jednak, prawdę mówiąc, coś, co poczułam już wcześniej, ściskało mi czasami żołądek. Każdy mijający dzień zbliżał nas do wielkiej nieznanej. To znaczy mnie i Moanę, Daru, to co mnie tak przerażało, zdążył już wcześniej poznać w swoim życiu. Podróżowaliśmy razem już wiele lat, jak wiadomo, ale nigdy nie odczułam tego typu stresu, co tym razem. Wkroczenie w inną kulturę i religię. Owszem, byliśmy w Egipcie, ale to była wycieczka zorganizowana przez biuro podróży, nie wiązało się tak naprawdę z be