Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2010

STYCZEŃ 2010 - CURACAO, KUBA

Obraz
Sobota, 2 stycznia 2010 Hej kochani! Zaczął się Nowy Rok, tym razem super okrągły 2010! Nie wiadomo, co nam przyniesie, ale ja jak zwykle wierzę, że będę zaskoczona bogactwem jego prezentów. Tak jak za każdym razem jestem w podsumowaniu roku, który właśnie mija. Tym optymistycznym akcentem pragnę zarazić wszystkich czytelników. Końcówka roku na Curacao była bardzo pracowita. Szczególnie dla Dara. Moją rolą było stworzyć mu dobre warunki do pracy, więc zabierałam małą wszędobylską i wybywałam z łódki na pół dnia eksplorując okolice. Zacne to były spacery, w zasadzie znam jak własną kieszeń wszelkie ulice w promieniu 3 kilometrów od nabrzeża. Wiem gdzie buduje się jaki dom lub hotel, gdzie można w krzakach przeplatanych kaktusem spotkać niebywałe okazy ornitologiczne, gdzie należy wystrzegać się niezamkniętych w ogrodzeniu psów, gdzie są chodniki, a gdzie trzeba opłotkami pokonywać kilkaset metrów poboczem głównej drogi. Schodziłam może w sumie z 10 kilometrów , albo i więcej, a