Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2009

MAJ 2009 - GRENADA, SAINT VINCENT, TOBAGO

Obraz
Sobota, 2 maja 2009.  No nie było czasu na pisanie. Przepraszamy z dołu. Po przyjeździe Moniki i Tadeusza nasze życie wypełniło się programem, dla nich zwiedzania, a dla nas odwiedzenia na pożegnanie naszych ulubionych miejsc: Chatham Bay, Salt Whistle Bay, Tobago Cays i na sam koniec Sandy Island, z tego większość nielegalnie. Ze względu na tak krótki pobyt naszych gości nie chcieliśmy robić Clearence opuszczenia Grenady, potem wjazdu do Saint Vincent, żeby dwa dni później zrobić znów stamtąd wyjazd,   a dzień później wjazd do Grenady. Kupa papierów po nic, ale ryzyko kontroli zawsze istnieje i nawet nie chcę myśleć co by się działo gdyby takowa się pojawiła, możliwa jest nawet konfiskata jachtu, jest to w końcu nielegalne przekroczenie granicy. Jesteśmy jednak znów legalni. W zeszły poniedziałek po porannej kawie szybko dotarliśmy do Saint George’s, stolicy Grenady w celach jej zwiedzenia i zrobienia zakupów na cały tydzień. Miasto okazało się nader pięknie angielskie.