Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2008

GRUDZIEŃ 2008 - Gwadelupa

Obraz
Życzymy wszystkim ukochanym czytelnikom, wielu podróży i spełnienia marzeń, które zawsze z podróżami się wiążą. Widać to w ilości odwiedzin naszego blogu. Życzymy również wesołych świąt wielu nieznajomym, którzy poświęcają czas i zaglądają do naszego życia oraz znajomym, którzy czytają, ale się do tego nie przyznają. Odchodzący rok był dla nas łaskawy, przepłynęliśmy Atlantyk, urodziliśmy zdrową i wesołą Moanę, która złagodziła żal za ukochaną Ubu. Oby nadchodzący 2009 był dla nas wszystkich lepszy, ale gorszy od następnego 2010 (taki frazes). Życzymy też wielu prezentów, tak wielu jak dostała Moana w paczce od polskiego gwiazdora z Sosnowca (Kiepura?) Środa, 3 grudnia 2008 Mam jakiegoś pecha. Nie wiem o co Daruniowi chodziło z tym pechem, widać nie skończył myśli i poszedł na sjestę. Przejmuję więc „pióro”. Miałam ochotę już wczoraj się za to zabrać, ale wydarzył się cud. Daru nie był przyssany do komputera! Ale fajowsko, mogliśmy więc zagrać w opuszczone od dłuż