Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2014

MARZEC 2014 - GUATEMALA

Obraz
Czwartek, 6 marca 2014 Siwy dym. Siwy dym to tłumaczenie na polski słowa Gwatemala. Ruszając w podroż w głąb Gwatemali zasiedliśmy w komfortowym, klimatyzowanym Pulmanie z toaletą i telewizorkiem. Serwis wybitny, bilecik za bagaż, rewizja przed podrożą i ochroniarz z pistoletem. Żyć nie umierać. Zwłaszcza słowo żyć tu pasuje. Mając przed sobą pięć godzin podróży zaopatrzyliśmy się w kanapki i pokrojone warzywa, co bardziej urozmaiciło podróż niż było konieczne – okazało się, że autokar staje w połowie drogi w przyzwoitym barze. W DROGĘ Poranny autobus ruszył na południe w kierunku głównej osi drogowej Puerto Barrios – Guatemala City i dalej. Szybko przejechaliśmy wzgórza oddzielające dolinę rzeki Dulce i rzeki Montagua, po czym skręciliśmy na zachód jadąc już do samego końca w górę tej doliny oddalając się od Morza Karaibskiego. Pejzaż zmieniał się szybko, tropikalna wilgotna dżungla ustąpiła połaciom wolnym od drzew zajętym przez pastwiska, a później pola uprawne. C