Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2008

PAŹDZIERNIK 2008 - GWADELUPA

Obraz
sobota, 3 października 2008 Na początek jeszcze raz dziękujemy wszystkim za życzenia i miłe słowa wpisane w księdze gości oraz telefoniczne. Księga gości jest dla nas bardzo ważna, ponieważ    pozostaje pisany ślad i miło będzie do tych tekstów kiedyś wrócić.   Na dodatek każdy w niej wpis dodaje nam ochoty na regularne pisanie, bo świadomość, że znajomi i przyjaciele żyją po trosze naszą przygodą jest bardzo przyjemna. Ci co śledzą blog, ale się do znajomości z nami nie przyznają znaczy, że nie rozumieją tego co napisałem powyżej. Tak do was Marku, Sławku czy Jurku piję, choć wolałbym się z wami napić inaczej.   Ostanie dni mijały w atmosferze nowego, potrójnego życia. Z Moaną żyje się miło, raz tylko przesadziliśmy całodniową wycieczką. Według polskiej książki o wychowaniu dzieci można ewentualnie wystawić 10-cio dniowe dziecko na chwilę na balkon, Moana jednak mając aż 4 dni jeździła z nami po sklepach i odwiedzała znajomych. ROGAL Z NADZIENIEM Tak więc w czwartek po