Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2010

SIERPIEŃ 2010 - USA, KANADA

Obraz
1 sierpnia Wyruszyliśmy rano w stronę Devil’s Tower. To też taki obowiązkowy punkt podróży, więc trochę naśmiewaliśmy się z takich turystycznych ciekawostek, gdzie przewala się tłum i autobusy. Tłumu nie było, jedynie wycieczka ze Lwowa, a sama góra okazała się zadziwiająca. DEVILS TOWER (wieża diabła) Indiańska przypowieść mówi o bogu, co to uratował trzy dziewice przed niedźwiedziem. Uciekły ci one pod skałę, a bóg wyciągnął je do góry tak, że niedźwiedź nie mógł się na nią dostać i podrapał całą górę. Coś myślę, że nie był to niedźwiedź, a dziewice zapewne były młode, bo gdyby były stare to szkoda by było paznokci. Obeszliśmy górę ścieżką   asfaltową w sam raz dla wózka i Moany, która swobodnie wybierała do przemieszczania się nogi lub pozycję siedzącą, a mu popatrywaliśmy na ten dziwny twór natury. WYSOKOŚĆ 264 m (od bazy) SPACER I LUNCH Wtorek,10 sierpnia Zbyt wiele się działo aby pisać i dopiero teraz, opuszczając stan Wyoming i jego parki w kierunku st