Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2010

LIPIEC 2010 - KANADA USA

Obraz
1 lipca 2010 Zakończyliśmy właśnie podróż na wschód i jedziemy na zachód, kierunek który będzie nam przyświecał jeszcze przez długie tygodnie. Wprawdzie pociąga nas Nowa Funlandia, czytaliśmy przecież „Dzienniki portowe”, ale odległość, zimno i inne plany nie pozwalają jednak na zobaczenie wszystkiego. Naszym głównym celem są przecież parki narodowe USA, a Kanada i jej miasta były tylko na rozkręcenie się, sprawdzenie samochodu i tego stylu życia. Jesteśmy bardzo z tej podróży zadowoleni, samochodowe życie podobne jest do łódczanego, z tym, że jadąc samochodem można zatrzymać się w każdej chwili, a łódką nie. Posiadanie własnego żółwiowego domku ma wiele zalet, można kiedy ma się na to ochotę stanąć przy drodze na specjalnych parkingach lub na parkingach sklepów, czy stacji paliw i zjeść śniadanie z własnej lodówki, można prawie wszędzie stanąć na noc, nawet niekoniecznie w miejscach atrakcyjnych i komfortowych, za stacją benzynową czy przy hipermarkecie. Ta niezależność jest wiel